środa, 21 września 2011

Imprezowo

Kiedyś zapytano mnie o daty moich urodzin i imienin. Odparłam, że nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie, bo to święta ruchome :) Mina też tak sądzi, bo właśnie wczoraj otrzymałam imieninowy prezent! Oto on.

Dziękuję bardzo! Jest bardzo praktyczny. A wiecie co się okazało przy okazji zagospodarowania prezentu? Mam tylko 20 par kolczyków! Mogę się założyć, że Mina ma ich więcej :) W końcu ma niezłego dealera :) 

15 komentarzy:

  1. A ja wiem kiedy obchodzisz imieniny i urodziny,na pewno nie w ty miesiącu. A taki prezent w międzyczasie-bardzo miłe.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. 20 par kolczyków,to chyba sporo? Jednak nie aż tak dużo ,aby nie mogło być ich więcej:)Prezent świetny i koniecznie do uzupełnienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Baaardzo ładne to coś. I jakie praktyczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się wydaje, że 20 par to mało, ale ciekawa jestem waszego zdania. Dziewczyny, ile macie u siebie par kolczyków?

    OdpowiedzUsuń
  5. Nastolatka z rodziny mojego Męża ma ponad 100 par kolczyków i ma je powieszone na dużej tablicy - powieszone są na specjalnych haczykach, poukładane kolorami... Także dużo jeszcze przed Tobą ;-)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jedna para? To chyba złota i nie masz innych, bo masz uczulenie na wszystko inne...
    Ponad setka... hmmm... rozmarzyłam się :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam tylko jedne srebrne wkrętki,hmmm...Chociaż jakby tak pomyśleć to i złote by się znalazły(ale w dłuższych kolczykach nie jest mi do twarzy).

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi się trochę nazbierało tego :)
    Jak policzę, to się pochwalę (też mam niezłego dealera).

    OdpowiedzUsuń
  9. ooo jaka choinka - ruchoma, jak Twoje święta (prezent nie bez kozery taki właśnie;)). ja mam tylko 23 pary...

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja się właśnie 25-ciu par doliczyłam. Wygląda na to, że mam najlepszego dealera ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. I tak oto wyłonił się zwycięzca! Chyba w nagrodę powinnaś dostać parę kolczyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie nagrody to ja lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Trawu, gonię Cię. Doszłam dziś do 23-ej pary. Naprawiałam stare korale i... kolczyki wyszły :D Dodam jeszcze, że na 23 pary 6 jest zielonych!

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie zapominaj, że ja już mam u dealera kolejną odłożoną parę...
    A tak w ogóle to przy całej mojej wielkiej i niekończącej się miłości do kotów, dziś jestem w wybitnie końskim nastoju. No. Musiałam to napisać :)
    P.S. Zielone jest fajne ;)

    OdpowiedzUsuń