piątek, 10 września 2010

Coś na poprawę nastroju

Za oknem szaro i pochmurno, a moja świeżo zakupiona Gadka (gardenia, jak mawiają ogrodnicy) właśnie zakwitła. Od razu zapachniało w całym mieszkaniu:) I pomyśleć, że to dopiero początek! Miłego dnia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz