Kolejne plecionki

Plecionki zaczynają wciągać. Tutaj misio i króliczek z oklapniętym uszkiem (widocznie krewny Uszatka).

I rodzina w komplecie :D

Moje pierwsze plecionki!

Podglądanie tych różnych cudności z plecionek u dziewczyn bardzo mnie zainspirowało do nauki tej techniki. Zaczęłam klasycznie - od zwierzątek. Ponieważ wyszły bardzo pokracznie czuję się w obowiązku poinformować, że to pierwsze to krokodyl (wiem, wiem, wygląda jak skrzyżowanie jaszczurki z mrówkojadem), a to drugie to pingwin (on wygląda jak jakieś małe monstrum, ale to już raczej wina schematu). Będę ćwiczyć dalej:)

Candy jeszcze raz proszę!

Kolejne candy, w którym biorę udział! Spójrzcie jaki uroczy komplet do wygrania. Bardzo kręci mnie ostatnio plecionka. Minie sporo czasu zanim nauczę się robić takie cudeńka, ale już "splotłam" pierwsze zwierzaczki. Zaraz się pochwalę. A oto link do bloga bbbizuteria:

http://bbbizuteria.pinger.pl/

Roztargniona ja...

Zupełnie zapomniałam napisać, że Weraph organizuje candy. Nie mam pojęcia czy wiecie co to jest. Ja dowiedziałam się dopiero w te wakacje:) Jeśli chcecie dowiedzieć się wiecej - zapraszam na jej bloga. Ta kobieta musi mieć gdzieś ukrytą magiczną różdżkę:) Zobaczcie jaki śliczności popełnia. Jest mi niezmiernie miło, że właśnie jej candy będzie moim pierwszym! I mam nadzieję, że nie ostatnim...

Moja inspiracja...

Chciałam przedstawić bloga, który zachwycił mnie zawartościa, czyli rękodziełami autorki, ale też swoim wyglądem. Bardzo przyjemnie mi się go ogląda i nie da się ukryć, że inspirowałam się nim tworząc mojego własnego bloga. Poza tym absolutnie zachwycające jest to, że autorka podrzuca linki do innych ciekawych stronek! Bardzo przyjemna i pożyteczna lektura. Pozdrowienia dla Weraph :)
Oto link:
http://koralikowaweraph.blogspot.com/

Korale na wstążce

Ostatnie wakacyjne dni spędzam na wyszukiwaniu pamiątek dla przyjaciół. Oczywiście nie pozostaję obojętna na jakikolwiek butik z ręcznie robioną biżuterią:) Dwie pary korali: w fioletowej i niebieskiej tonacji.

A to już "zdobyczne" naszyjniki wyszukane na pchlim targu z elementów w kolorze metalu antycznego.

Kolczyki z welurowych kulek w moim ulubionym kolorze zieleni butelkowej.